Sesja ślubna w lesie? 🌲 Jesienny plener ślubny na 5 !
Najlepsze miejsca na plener ślubny są blisko! Sesja zdjęciowa w lesie.
Sesja ślubna w lesie jest jednym z łatwiejszych do zrealizowania pomysłów na plener ślubny. Jednak czy gorszym od innych? Przecież piękno tkwi w prostocie! Jeśli nie chcecie na sesję ślubną jechać przez pół Polski, ale naturalne zdjęcia ślubne na łonie natury leżą Wam na sercu, to las będzie idealnym miejscem na jej zrealizowanie. Dlaczego? Z prostego powodu! Otóż blisko 30% powierzchni Polski stanowią lasy! Z tego względu, znalezienie zalesionego terenu nie powinno sprawić nam kłopotu! Bez względu na porę roku, las może stanowić piękne tło dla Waszych zdjęć ślubnych.
Krępujące towarzystwo na sesji w mieście – pomysły na sesje zdjęciową
Jest jeszcze jeden powód, dla którego sesja zdjęciowa w lesie może być dla Was wybawieniem. Niektóre Pary krępują się obecnością innych ludzi. Jeśli należycie do tych, którzy niechętnie pozują, kiedy wokół przewijają się postronni gapie, z pewnością nie będziecie chcieli wykonać sesji w mieście. W lasach podczas plenerów ślubnych rzadko można spotkać kogokolwiek, więc sesja będzie dla Was bardziej swobodna. Parki są ciekawą alternatywą dla lasów jako miejsca na sesję ślubną, ale mają tę wadę, że zdecydowanie częściej spotkamy tam mijających nas obserwatorów. Jeśli jednak nie przeszkadza Wam ta mała niedogodność, to we Wrocławiu polecam np. Park Szczytnicki. Jest on bardzo rozległy i niezbyt wygłaskany, dlatego w wielu miejscach może przypominać las.
Plener ślubny w lesie – fotograf ślubny Wrocław
Wokół Wrocławia nie brakuje pięknych liściastych i iglastych lasów. I jedne i drugie mogą pięknie dopełniać Wasze naturalne zdjęcia ślubne. Jeśli pogoda nam dopisze i będzie świeciło słońce, to będziemy mogli wykorzystać jego światło w efektowny sposób. Przebijające przez korony drzew promienie słońca pięknie wyglądają na zdjęciach, wprowadzając niesamowity klimat na zdjęciach dlatego sesja ślubna w lesie może być cudna!
Sesja zdjęciowa w lesie pomysły – jak się przygotować do pleneru w leśnej gęstwinie!
Po pierwsze, na każdą sesję warto zabrać ze sobą dobry humor! Sprzeczki przy wyjściu z domu czy w trakcie jazdy nie sprzyjają późniejszej atmosferze na sesji. Pamiętajcie, że czeka Was sporo przytulania, całowania i wpatrywania się sobie w oczy. Nie stresujcie się, potraktujcie sesję jako okazję do spędzenia czasu sam na sam. Z tą różnicą, że będzie Wam towarzyszył fotograf, który uwieczni Wasze wspólne chwile. Jeśli będziecie sobą i zaufacie mi, to z pewnością wyjdą nam naturalne zdjęcia ślubne.
Po drugie, jeśli chodzi o konkretne rady dla sesji w leśnej gęstwinie, to warto pamiętać, by zabrać ze sobą coś ciepłego do okrycia, jeśli sesja odbywa się np. jesienią. Chłodne podmuchy wiatru podczas przechodzenia z miejsca na miejsce mogą być dokuczliwe. Kurtka czy płaszcz dla Pani Młodej załatwi problem. Można ją szybko zdjąć do zdjęć i mieć w zanadrzu, gdy powieje chłodem.
Po trzecie, szczególnie w lipcu i sierpniu, komary stają się bardziej dokuczliwe, więc dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą jakieś środka odstraszającego te bzyczące insekty.
Sesja w lesie, czyli spacer z fotografem ślubnym
Reportaż ślubny stoi w kontrze do sesji plenerowej, jeśli chodzi o podejście do tematu. Co mam na myśli? Podczas reportażu ślubnego zdjęcia są głównie niepozowane, fotograf ślubny ma za zadanie złapać odpowiedni moment i skomponować kadr najlepiej jak na to pozwalają okoliczności.
Natomiast podczas sesji ślubnej mamy dużo czasu na powtórki, możemy do woli wybierać miejsca i się przemieszczać. Fotograf może decydować czy zdjęcia robimy pod światło, czy ze światłem. Dzięki temu możemy uzyskiwać różnorodne efekty na zdjęciach. Do tego, dochodzi cały wachlarz póz, które możemy wykorzystać, by urozmaicić Wasze zdjęcia z pleneru. Nie zmienia się natomiast jedno, nadal najważniejsze są emocje. Dlatego sesje ślubne w lesie to swobodny spacer, podczas którego, rozmawiamy, rozglądamy się i od czasu do czasu przystajemy, by wykonać zdjęcie. Dbam o swobodną atmosferę i staram się, by Wasze zdjęcia były jak najbardziej naturalne.
Jaka jest najlepsza pora na sesje w lesie?
Są dwie pory dnia idealne do zdjęć ślubnych i portretowych. Obie, to czas, kiedy słońce jest zawieszone nisko nad horyzontem, dzięki czemu światło jest bardziej plastyczne i ma przyjemną ciepłą barwę. Jak się domyślacie, jest to czas w okolicy wschodu i zachodu słońca. Zdecydowanie wygodniej jest umówić się na sesję plenerową późnym popołudniem lub wieczorem lub na około dwie godziny przed zachodem słońca. Wówczas z każdą minutą światło staje się coraz lepsze i pięknie wygląda na zdjęciach.
Oczywiście równie spektakularne efekty można uzyskać pod czas sesji przed wschodem i o wschodzie słońca. Wiąże się to jednak ze wczesnym wstawaniem, a przecież trzeba jeszcze przygotować makijaż i fryzurę. Mogę nadmienić, że Ci którzy, zaryzykowali na pewno nie żałowali swojej decyzji. Zjawiskowe mgły, różowe niebo i pierwsze ciepłe promienie wynagradzają wszelkie niedogodności.
Jedno miejsce, dwa różne efekty na zdjęciach w lesie w słoneczny dzień.
Sesje ślubne w lesie mogą mieć różne odsłony. Odpowiednio ustawiając się do słońca, można kreować zupełnie różne zdjęcia podczas jednej sesji. Spójrzcie, jak różne są te dwa zdjęcia, dosłownie jak noc i dzień! Mimo że powstały w odstępie sześciu minut.
Jesień w lesie – jesienny plener ślubny
Kinga i Sylwester, których zdjęcia ślubne właśnie oglądacie, umówili się ze mną na plener ślubny jesienią w połowie października. Dzięki temu mogliśmy skorzystać z przepięknej jesiennej palety barw w postaci żółtych, brązowych i pomarańczowych liści na drzewach. Mieliśmy szczęście do pogody, gdyż ta potrafi być nieprzewidywalna o tej porze roku, a tak wyszła nam słoneczna sesja ślubna w lesie!
Jesienny plener ślubny Kingi i Sylwestra wyszedł znakomicie, było ciepło, a promienie słońca pięknie wydobywało kolory. Sesje rozpoczęliśmy około godziny 15:00. Pod koniec sesji słońce schowało się za chmurami i dzięki temu mamy dwie sesje w jednej: Sesja w pochmurny dzień oraz sesja ślubna jesienią w słoneczny dzień.
Zdjęcia ze słońcem czy bez? Oba mają swój niepowtarzalny urok!
Czy sesja plenerowa w lesie ma jakieś wady? Pomysły na sesje zdjęciowe.
Czy jesteście już zdecydowani wykonać swoją sesję plenerową właśnie w lesie? Poczekajcie! Zanim zdecydujecie się na naturalne zdjęcia w lesie, musicie mieć świadomość kilku wad jakie niosą ze sobą sesje ślubne w lesie. Jakie to niedostatki?
Klimatyczna sesja w lesie jesień – Uwaga na wystające gałęzie!
Otóż przedzierając się przez leśną gęstwinę, Panna Młoda może uszkodzić lub zabrudzić suknię ślubną. Choć w suchy słoneczny dzień zabrudzenie nie powinno być problemem, to wystające z leśnego runa gałęzie dość uporczywie chwytają się tiuli, co może być przyczyną stresu dla Panny Młodej.
Z drugiej strony, często już zabawy ślubne potrafią nadwątlić sukienkę tak, iż nadaje się ona do prania po weselu. Na szczęście zabrudzenia powstałe podczas zabawy weselnej (zazwyczaj u dołu na krawędzi sukni) nie są widoczne na zdjęciach plenerowych. Zwykle skrywają się w trawie, a nawet jeśli stałyby się widoczne, to jednym ruchem pędzla w programie graficznym można pozbyć się ich. Tak naprawdę, to są drobiazgi, a sesja w lesie robi wrażenie!
Sesje zdjęciowe w lesie – Uwaga na komary!
Drugim najpoważniejszym zagrożeniem jakie niesie sesja ślubna w lesie są komary. Zdarzają się miejsca, w których nawet najlepsze środki odstraszające te insekty nie są w stanie wiele zaradzić. Pamiętam jedną sesję (Ola i Przemek – pozdrawiam!), kiedy w popłochu uciekaliśmy przed tymi mikro-krwistymi bestiami. Z drugiej strony, zawsze można spróbować przenieść się w inne miejsce.
Zarówno te roześmiane jaki ujęcia pełne romantycznej zadumy są warte uwiecznienia i doskonale urozmaicą sesję ślubną w lesie.
Jeśli znaleźliście w niniejszym artykule pt. sesja ślubna w lesie, jakieś wartościowe dla siebie informacje lub inspiracje, to sprawdźcie pozostałe artykuły na mojej stronie. Poniżej znajdziecie poradniki ślubne na różne tematy, z przyjemnością dzielę się z Wami swoją wiedzą i doświadczeniem. Możecie też zainspirować się, jeśli okazało się, że sesje ślubne w lesie nie są dla Was i nadal poszukujecie pomysłu na sesję ślubną.