Sesja ślubna w plenerze w dniu ślubu nie zawsze może być zrealizowana w tak cudnych okolicznościach przyrody. Nie każda sala weselna czy sala bankietowa, jest położona w otoczeniu natury. Na szczęście Kasia i Daniel, swój ślub cywilny w plenerze zorganizowali w ośrodku Stara Wieś Resort & Odnowa, który jest położony nad Wartą. Dlatego po pierwszym tańcu wyszliśmy z przyjęcia weselnego, by wykonać kilkanaście zdjęć plenerowych nad rzeką.
Sesja ślubna w plenerze w pochmurny dzień to jednolite i równomierne światło, a także stonowane kolory i niewielkie kontrasty na zdjęciach. W taką pogodę, pora dnia na sesję ślubną nie ma większego znaczenia. W słoneczny dzień jest zupełnie inaczej. Zwykle dążymy do zdjęć w czasie złotej godziny, czyli mniej więcej na godzinę przed zachodem słońca. W dniu ślubu nie mamy jednak wpływu na warunki zastane, więc pracujemy z tym, co mamy. Na szczęście zdjęcia ślubne w pochmurny dzień mogą być równie piękne!
Rustykalna sesja ślubna w plenerze – lawendowy wianek i bukiet ślubny
Kwiaty lawendy przywodzą na myśl bezkresne pola lawendowe w Prowansji, które ciągną się fioletem i zielenią aż po horyzont. Lawenda kwitnie od połowy czerwca do września, a jej kwiaty rozsiewają przepiękny zapach. Najczęściej mają barwę niebieską lub fioletową. Symbolika kolor lawendowego nawiązuje do delikatności, kobiecość, świeżości i tajemniczości. Kolor ten jest coraz bardziej popularny w ślubnych dekoracjach. Podczas sesji ślubnej nad rzeką był to nasz rustykalny akcent.
Lawendowy wianek w rozpuszczonych włosach i bukiet ślubny świetnie wpisują się w rustykalny styl, który dziś króluje na ślubach i weselach. Również delikatna suknia ślubna pasuje tutaj idealnie. Chciałem, żeby ślubny portret Kasi, który powstał podczas sesji ślubnej w plenerze, był spójny stylistycznie. O lawendową rustykalną stylizację zadbała Kasia, a ja chciałem, by portret był kobiecy, delikatny i tajemniczy tak jak lawenda. Naturalne otoczenie – zieleń traw i tafla wody w tle dopełniają ten rustykalny portret.
Dlaczego akurat lawenda? Myślę, że wybór był prosty. Pomijając naturalne piękno kwiatów lawendy, która sama w sobie mogłaby skusić niejedną Parę Młodą, to jest bardziej pragmatyczny powód. Otóż Kasia i Daniel mają rodzinną plantację lawendy pod Łodzią, a zatem bardzo łatwy dostęp do świeżych kwiatów lawendy.
Jak Wam się podoba taka stylizacja ślubna na sesję plenerową?
Rustykalna sesja ślubna w plenerze to odniesienia do natury, ale oprócz pięknych widoków w tle warto zadbać o naturalne uśmiechy i swobodną atmosferę na sesji.
Naturalne zdjęcia podczas sesji ślubnej w plenerze to dla mnie priorytet. Chcę by Para Młoda czuła się swobodnie. Dlatego sesja ślubna w plenerze, to rodzaj romantycznego spaceru w towarzystwie fotografa. Oczywiście, zadbam o niezbędne minimum pozowania i pomogę Wam odpowiednio się ustawić. Czasem skoryguję jakiś drobiazg, jeśli zauważę, że coś można poprawić. Mimo wszystko zdecydowanie jestem zwolennikiem naturalnych zdjęć ślubnych.
Sesja ślubna nad rzeką – rustykalny plener nad wodą
Wśród pomysłów i dylematów, gdzie zrobić sesję ślubną, często pojawia się sesja nad jeziorem lub sesja nad wodą. Sesja ślubna nad rzeką nie jest częstym pomysłem na sesję. Przecież na poniższych zdjęciach udowadniam, że zdjęcia nad rzeką, mogę wyglądać bardzo podobnie do zdjęć nad jeziorem. Oczywiście, nie każda rzeka jest tak szeroka, jak Warta, ale świetnie nada się na sesję ślubną.
Oprócz zdjęć ślubnych pełnych uśmiechu zawsze najdzie się miejsce na kilka romantycznych ujęć Pary Młodej w objęciach.
Na sesji ślubnej w plenerze fotograf często zmienia obiektywy, aby zdjęcia różniły się perspektywą i plastyką. Od szerokich planów pokazujących więcej otoczenia i całe sylwetki, aż po zbliżenia skupiające uwagę na emocjach i gestach. Teleobiektywy pozwalają na fotografowanie z daleka, ale przybliżają, dzięki czemu Para Młoda czuje się swobodnie, natomiast obiektywy szerokokątne pozwalają odbiorcy poczuć się, tak jakby był na sesji razem z Parą Młodą.
Rustykalna sesja ślubna – czyli jaka?
Styl rustykalny nawiązuje do sielskich i wiejskich klimatów. Mile widziana jest natura i zieleń. Do pełni szczęścia przydałaby się jakaś wiejska chata lub stodoła, ale niekoniecznie. Luźniejsza stylizacja Pana Młodego z szelkami i muchą oraz garnitur w kratę. To wszystko nawiązuje do ludowości nadającej sielankowy klimat. Rustykalna sesja ślubna to świetny wybór dla wszystkich, którzy kochają naturalność i przyrodę na zdjęciach ślubnych.
Sesja ślubna w plenerze – cena
Szukacie fotografa ślubnego? A może interesuje Was sesja narzeczeńska? Jeśli spodobała się Wam ta rustykalna sesja ślubna w plenerze i chcielibyście, bym wykonał dla Was zdjęcia ślubne, napiszcie do mnie.